Tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 wywalczył sobie Wrocław. Z perspektywy czasu okazuje się jednak, że wygranych było więcej.
. Pod powierzchnią tych żywiołów trwają miasta i miejskość, które stanowią metaforyczną kotwicę obecności w europejskim systemie kultury i wartości. *** Dr hab. Paweł Kubicki jest socjologiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Uczestnik badań i współautor będących ich wynikiem książki „Efekt ESK. Jak konkurs na Europejską Stolicę Kultury zmienił polskie miasta” (wyd. NOMOS, 2017).
O tym, dlaczego państwu opłaca się nie dbać o niepełnosprawnych i dlaczego na tym traci.
(weszła w życie 1 stycznia 2012 r.) i nieorientujący się w tematyce niepełnosprawności. Był on bowiem powołany do rozwiązywania problemów rodzin niezaradnych życiowo, dotkniętych problemem biedy, uzależnień i przemocy i miał chronić je przed odbieraniem dzieci. Taką rolę koordynującą mogłoby natomiast
Całkowicie błędnym rozwiązaniem jest pójście w kierunku segregacji „problemowych” uczniów w oddzielnych klasach, co postuluje właśnie ministerstwo edukacji narodowej.
będą szkoły i klasy specjalne. Warto jednak podkreślić, że o tym, gdzie trafi taki uczeń, powinny decydować wyłącznie potrzeby i możliwości ucznia, a nie niewydolność i brak dobrej woli poszczególnych szkół. Trzeba też dyskutować nad tym, jak usprawnić edukację włączającą, a nie to, jak się z niej wycofywać. Dr Paweł Kubicki – ekonomista i socjolog z SGH, członek stowarzyszenia „Nie-Grzeczne Dzieci”.
We współczesnych miastach główna linia konfliktu nie przebiega już między mieszczaństwem a proletariatem. Nowa klasa – mieszczuchów – ma niewiele wspólnego z dawną burżuazją. Kim są? Kim będą?
przykładzie hasła ruchu Occupy: „We are the 99 proc.”, które pokazuje, że prawdziwa władza w mieście powędrowała do 1 proc. reprezentującego globalny i/lub oligarchiczny kapitalizm, który nie jest już zakorzeniony w mieście. W gospodarce liberalnej
Gdyby państwo naprawdę wspierało rodziców dzieci niepełnosprawnych, pomogłoby im pracować. Ale państwo, wbrew logice, woli konserwować system niewolniczy. Bardzo kosztowny finansowo i społecznie.
budżetu państwa związane ze wsparciem rodzica, który zrezygnował z pracy i otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne – to ok. 1–1,7 tys. zł. Pobiera je obecnie ok.100 tys. rodziców. Państwo przeznacza na te zasiłki i świadczenia ok. 1,7 mld zł rocznie. Poza kosztami bezpośrednimi w